sobota, 25 sierpnia 2012

więcej zbliżyć się nie da. to jest max.


zbliżenie róży.
Pani Mario proszę stanąć tutaj i rozmawiać  z tymi paniami. oczywiście naturalnie proszę rozmawiać.
operator łapie detal. panorama na twarz. proszę nie patrzeć w obiektyw. musimy to powtórzyć.
dlaczego musimy umrzeć jeśli ujrzymy niewidzialne?
świerszcze na cmentarzu cykają w poprzek Zdrowaś Mario. zauważam księżyc między brzozami. operator celuje w jego jasną tarczę długą lufą dwusetką.  księżyc wciąż jest mały.
więcej zbliżyć sie nie da. to jest max.
wchodzimy  między groby. operator ustawia statyw prawie na marmurowej płycie jakiegoś zasłużonego Poznaniaka.
czy tylko ja mam takie wrażenie że wyświetlamy się między grobami i brzozami z jakichś wadliwych projektorów? obraz się haczy i wyraźnie widać przeplot między spojrzeniami.
teraz państwo przejdziecie tędy. na mój znak.
to ta najmniejsza cząstka mnie jest widzialna. daje się uchwycić ponieważ ma ucho jak dzbanek.
teraz proszę zapalić zapałkę i zapalić znicz. nie udaje się trzy razy.
mam wrażenie że nad grobem księdza prałata stoimy kursywą.
czy mogłaby pani bardziej uderzać zapałką niż ją do siebie ciągnąć?
detal płonącego znicza na marmurowej płycie.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
film dokumentalny jest jak dodatkowe oko które widzi kilka wymiarów głębiej ale więcej zbliżyć się nie da. 
to jest max. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz