zbliżenie
róży.
Pani Mario
proszę stanąć tutaj i rozmawiać z tymi paniami. oczywiście naturalnie proszę rozmawiać.
operator
łapie detal. panorama na twarz. proszę nie patrzeć w obiektyw. musimy to
powtórzyć.
dlaczego musimy umrzeć jeśli ujrzymy
niewidzialne?
świerszcze na
cmentarzu cykają w poprzek Zdrowaś Mario. zauważam księżyc między brzozami.
operator celuje w jego jasną tarczę długą lufą dwusetką. księżyc wciąż jest mały.
więcej
zbliżyć sie nie da. to jest max.
wchodzimy między groby. operator ustawia statyw prawie
na marmurowej płycie jakiegoś zasłużonego Poznaniaka.
czy tylko ja mam takie wrażenie że
wyświetlamy się między grobami i brzozami z jakichś wadliwych projektorów? obraz się haczy i wyraźnie widać przeplot między spojrzeniami.
teraz
państwo przejdziecie tędy. na mój znak.
to ta najmniejsza cząstka mnie jest
widzialna. daje się uchwycić ponieważ ma ucho jak dzbanek.
teraz proszę
zapalić zapałkę i zapalić znicz. nie udaje się trzy razy.
mam wrażenie że nad grobem księdza prałata stoimy kursywą.
czy mogłaby
pani bardziej uderzać zapałką niż ją do
siebie ciągnąć?
detal
płonącego znicza na marmurowej płycie.
Wieczny
odpoczynek racz mu dać Panie.
film dokumentalny jest jak dodatkowe oko które widzi kilka wymiarów głębiej ale więcej zbliżyć się nie da.
to jest max.
to jest max.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz