poniedziałek, 26 sierpnia 2013

dużo lajków

mistrz urwanych wątków.
nie da się. jedną myślą ogarnąć złożoność Opowieści. po prostu.
nie da się.
lejce w pomarszczonych rękach woźnicy.
można ratować się fleszami. stroboskopowe przywracanie wspomnień. drabina oparta o koronę czereśni.
byłem tam wysoko. na przedostatnim szczeblu.
miałem sześć lat.
kamień na kamień. ułożyć wszystko. z góry.
dzieci ulały z mokrego pisaku katedrę Gaudiego.
sens przenośni. mobilne urządzenie do niewiadomo czego. można mieć nawet w słonej wodzie.
ciało zanurzone. takie odczuwanie myśli zwęglonymi porami. między zmurszałymi stopniami. coś co można skojarzyć z loopem czasoprzestrzeni. ale bardziej z dziurą.
mentalnie to on był poukładany.
rodzina. praca. pralka i fiat. Bułgaria jest błękitna. planeta jest błękitna.
wszyscy lubią warcaby. tylko czasami palił imaginacje jak kubańskie cygara. na przykład przejście perseidów widział. na vimeo.
kolibry z półwyspu arabskiego nie śpiewają.
bo kolibrów tam nie ma. i nie śpiewają. a szkoda. byłaby piękna piosenka.

i miałaby dużo lajków.