poniedziałek, 31 grudnia 2012

wystarczy być nagim

nie bój się
idź wewnątrz Promienia
ciemność choć ubiera naszą twarz
jest na zewnątrz
Miłosierdzie Boże jest światłością
wystarczy być nagim

sobota, 15 grudnia 2012

dziwny taniec z pudełkami


zaraz, zaraz... jakie święta?
wygląda na to, że cały ten okołochoinkowo-prezentowy chaos już prawie nie ma nic wspólnego z celebrowaniem mistycznej radości.
zaczekaj. jakie znowu "celebrowanie mistycznej radości"?
pierwsi chrześcijanie kumali to znacznie lepiej. Boże Narodzenie - bo właśnie o tych świętach mowa - było dla nich przede wszystkim mistyczną radością oczekiwania na powtórne przyjście Jezusa. to właśnie dlatego w pieśniach adwentowych pojawiło się słowo: maranatha! czyli przyjdź Panie! radość obdarowywania swych bliskich prezentami wynikała wprost z radości nadziei spotkania Zmartwychwstałego, który zasiada po prawicy Ojca i przyjdzie sądzić żywych i umarłych. 
na drugim dopiero miejscu w świętach Bożego Narodzenia rozważano i celebrowano mistyczną - czytaj duchową - radość z faktu Wcielenia Syna Bożego. 
szopki, choinka, wołek i osiołek przy żłóbeczku oraz tzw. jasełka pojawiły się znacznie później. za pośredniego autora szopkowo- jasełkowo-choinkowego stylu świąt Bożego Narodzenia uchodzi św. Franciszek, ale sens jego radości wynikający z nadziei powtórnego przyjścia Jezusa oraz zdumienie i zachwyt nad tajemnicą Wcielenia Słowa Bożego nie budzi zastrzeżeń chyba nikogo.
on słynął między innymi z tego, że przepełniony wzruszeniem i radością przytulał figurkę Dzieciątka Jezus. inny święty, Jan od Krzyża, nie mógł wysiedzieć z tej radości, chwytał żłóbek i tańczył.
jak to się ma do dzisiejszego tańca z ładnie opakowanymi pudełkami?
i proszę nie zrozumcie tego tak, że pogardzam tą cudowną atmosferą, spotkaniem przy stole z najbliższymi, czy przyjaciółmi, objadania się pysznymi przysmakami i oglądaniem w TV po raz setny "Kevin sam w domu" czy "Wigilijna opowieść"... jestem fanem tych świąt, jeśli tak można się wyrazić.
chcę tylko powiedzieć, że dzisiaj trzeba wielkiej determinacji i swoistego samozaparcia, żeby w wolności ducha celebrować mistyczną radość!

czwartek, 13 grudnia 2012

niczego więcej

jesteś kimś więcej
wszystko to za mało [ ] jesteś kimś więcej niż
niskobudżetowe słowa
nawet nie łaskoczą [ ] Królestwo nadchodzi
już fale dekoduje na znajome rysy
i blizny  
księżycowa antena chichocze [ ] siedzimy na wzgórzu
ulicy Skowrońskiego [ ] [ ] jak to jest że znów jesteśmy dziećmi [?]
całą wieczność tak możemy siedzieć
zanurzeni w obecność
jak to możliwe że nie pragniemy niczego więcej [?]